Jeżeli za naturę przyjąć oczywiście przyrodę, a kulturą określić także spotkania międzyludzkie i zrodzone z nich refleksje tudzież emocje, czyli inspiracje, to prace Agnieszki Bętkowskiej są frapującym owocem tej znanej nie od dziś fuzji.
Najdłużej działająca sekcja w Miejskim Ośrodku Kultury, skupiająca ludzi pełnych pasji do malarstwa obchodzi w tym roku Jubileusz 40-lecia swojego istnienia. Miejski Ośrodek Kultury rusza z cyklem publikacji dzieł członków Klubu i tym samym rozpoczyna świętowanie rocznicy.
Zorganizowany w styczniu 1981r. Klub, swoją pierwszą wystawę otworzył 30 kwietnia. Instruktorem grupy był dr Marceli Derengowski, który tak przedstawiał początki działalności: Znaleźli się ludzie w naszym środowisku, którzy parali się od dawna amatorską twórczością plastyczną, ale w pojedynkę (…). MOK stworzył szansę...
Długo zastanawiałam się jak skomentować absurdalnie głupi pomysł likwidacji profilu Starego Ratusza na Facebooku, który nie jest tylko zamknięciem jakiejś tam strony w internecie, lecz zniszczeniem pracy wartościowych osób. Na szczęście z pomocą przyszedł Kazik i jego pewna zapomniana piosenka…
Zaczął się ten 2021 fatalnie. Lockdown, harce z kulturą w sieci, raczej mało skuteczne i jeszcze mniej udane. Rzecz w tym, że trochę to kulanie baboli. Tak, żeby kaski przytulić, albo chociaż nie oddać jeśli się jest instytucją. I to w sumie można zrozumieć, ale tylko w sumie. Po prawdzie kulturalnie jedynie podtarcie zada zostało wykonane papierem z marketu.