Tag: Interaktywne Muzeum Gniezna
Ulica 3 Maja, w czasach PRL-u ochrzczona mianem 22 lipca, to jedna z szerszych ulic XIX wiecznego Gniezna. Trudno jednak powiedzieć, że to ścisłe centrum, choć przecież łączy się z Dąbrówki, która jest obok Chrobrego i Warszawskiej największą arterią miasta. Przyległe do niej ulice Kilińskiego, czy choćby Jolenty, nie cieszyły się dobrą sławą jeszcze w latach 80. XX w. Mieszkańcy tych rewirów stanowili specyficzną i drażliwą tkankę miejską w wyniku zasiedlania przez władzę ludową. Dziś powoli ta ulica oraz przyległa do niej Chociszewskiego odzyskują blask. Nie zapominajmy, że...
Ludzie Dziekanki. Psychiatra od Motyli
Jedna z naszych stałych czytelniczek zwróciła ostatnio uwagę na to, że nie przyjrzeliśmy się bliżej popularnej gnieźnieńskiej „Dziekance”. Zaintrygował ją m.in. mieszkaniec popularnej Wizówki – Kazimierz Filip Wize. Dziś przypomnimy jego, jak i inne osobistości z „Dziekanki”. W dalszych artykułach poświęcimy także chwilę wybitnemu dyrektorowi Szpitala, dr Piotrowskiemu. Zanim jednak o nietuzinkowych postaciach, spójrzmy krótko na historię samego szpitala.
Dziekanka, część I historii
Historia szpitala „Dziekanka” zaczęła się 17 czerwca 1890 r., kiedy starosta krajowy w Poznaniu nabył owy...
Muzeum dla przyszłości. Przemysł w obiektywie Janusza Chlasty
Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie w ramach projektu „Interaktywne Muzeum Gniezna 2023 r. Niepodległość Walka Praca i Piosenka” włączyło się w akcję Festiwal Fotografii z Garażu Janusza Chlasty. Naszym udziałem była m.in. wystawa „Interaktywne Muzeum Gniezna: Rzemiosło i przemysł Gniezna”, a sam bezprecedensowy „Garaż Janusza Chlasty” to przede wszystkim tytaniczna praca Władysława Nielipińskiego, który obrobił tysiące negatywów gnieźnieńskiego fotoreportera. Jako Muzeum pragniemy przybliżyć wam część naszej wystawy.
Janusz Chlasta (ur. lipiec 1938 r....
Służba zdrowia i przemysł na początek!
Powyższe tematy to tylko dwa z ogromu dziedzin życia w wielkopolskim regionie, które zostały uchwycone w obiektywie fotoreportera Janusza Chlasty i które można było oglądać na poświęconej mu imprezie. „Zwykłe zdjęcia”, które mają dziś walor historyczny, artystyczny i dokumentalny.
Słuchałem The Clash i pomyślałem o Mieszku stojącym nad chrzcielnicą
Z dr. Michałem Bogackim, dyrektorem Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie – o przedłużeniu kontraktu, pomysłach na dalsze działanie, wciągających wystawach, Interaktywnym Muzeum Gniezna, projekcie Piast Superstars, zespole pracujących osób czy jeszcze jednej, niesamowitej ekspozycji – rozmawia Kamila Kasprzak-Bartkowiak.
Spacerowy Detektyw i magnetyczna fontanna
Był tłum ludzi, porywające, ludyczne opowieści i tajemniczy obiekt. Albo po prostu liczni gnieźnianie, którzy słuchając i podążając za Muzealnym Detektywem, odkrywali wraz z nim miejskie historie oraz miejsca.
Leśniczówka Jelonek. Myto, zniszczone saneczki i kontrabanda
Losy rodziny Burzyńskich i Kubackich są nieodłącznie związane z miejscem, które jest miejskim pograniczem. Mowa o lesie Jelonek znajdującym się przy szosie do Witkowa. Gospodarzem jest tu teraz Leszek Kubacki. Podczas spotkania zorganizowanego przez Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie to on dzielił się wiedzą na temat miejsca, ale i obu skoligaconych rodzin. Opowiedział o szosie witkowskiej, przy której kiedyś pobierano opłaty za przejazd, i o dawnej leśniczówce, która mieściła się obok dzisiejszego Moto Baru. To właśnie w niej, od 1916 r., mieszkał leśnik Piotr Burzyński wraz z żoną...
IMG o mniejszości żydowskiej w Gnieźnie
Kolejne już spotkanie Interaktywnego Muzeum Gniezna odbyło się tym razem w przestrzeni prywatnego podwórka. Blisko 150 osób wypełniło podwórko przy Rzeźnickiej 1 (obecnie w części podwórka znajdują się Apartamenty firmy Marzec). Gnieźnianie i turyści przybyli tłumnie, by poznać historię Żydów w Gnieźnie. Wieczór przygotowali animujący Interaktywne Muzeum Gniezna pracownicy Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. Do opowiedzenia historii Żydów w Gnieźnie zaproszono dziennikarza, pisarza i regionalistę – Rafała Wichniewicza.
Tłumy na podwórku Rzeźnicka 1 wysłuchały prelekcji...
Wenejca po gnieźnieńsku. Fotohistoria
Rzadko kiedy znamy dokładnie pochodzenie i daty powstania potocznych nazw gnieźnieńskich fyrtli. Jednak istnieje wyjątek – nazwa „Wenecja,” a jeszcze bardziej potocznie „Weneja.” W przypadku tej nazwy możemy dokładnie przedstawić jej historię.
9 sierpnia 1923 r. Stanisław Berchiet, właściciel restauracji i ogrodu, który przez trzy lata funkcjonował jako „Saska Kępa”, podjął znaczącą decyzję o przekształceniu tego miejsca w „Wenecję.” Pomimo braku dokładnych informacji na temat powodów tej zmiany, „Wenecja” stała się jednym z najbardziej...