Tag: Teatr im. Fredry
Mały Książe u Fredry. Ten spektakl mógłby być kanwą felietonu o dylematach recenzenta. Jak to napisać, by nie wylać dziecka z kąpielą? Zdarzyły się rzeczy, po których w trakcie spektaklu wiesz, że powinieneś wyjść. Nie wychodzisz, bo musiałbyś trzasnąć drzwiami, a lubisz to miejsce, tych ludzi. Nie wychodzisz, bo oprócz tego, że ktoś dał ci w pysk, na scenie zdarzyło się kilka pięknych momentów…Scenograf, aktorzy, wokale – generalnie dali kawałek teatralnej roboty i nie mało emocji.
(Interludium)
Zostawmy dylematy “zoila z prowincji”, to jego problem. A może nie zostawiajmy...
Mrowisko u Fredry. Teatr, który nie mówi szeptem
Teatr może być “o czymś”, ważne by pozostał teatrem. W tym rzecz. Plakat społeczny, gazeta – to zupełnie inne odcienie rzeczywistości, inny rodzaj angażowania umysłu i serca. “Mrowisko z życia dobrej służącej” – zagrane u Fredry w Gnieźnie, to spektakl bardzo ”o czymś”, ale proporcje nie zostały zachwiane. To też bardzo Teatr.
Porządna teatralna robota: fach, rzemiosło (nie rzemieśniczość), umiejętność, wizja reżyserska, a nade wszystko gra. Gra aktorska, gra obrazu, gra słów, świateł i niuansów. To chyba wszystko co warto napisać, bo to też jest wszystko, czego szuka się (ja...
Zyski nie wyleczą traumy
To nie jest spektakl o gazie łupkowym ani o szkodach dla środowiska. Przynajmniej nie w najważniejszej warstwie. To rzecz o bolesnych relacjach, niespełnionych ambicjach, wyniszczającej walce i wszechobecnym braku. Przyroda jest tu na ostatnim miejscu, a pieniądze niczego nie załatwiają.
GAZ! Puzzle nie tego obrazka
Zacznę od końca. Tak wiem ¾ widowni wstało, łez jednak nie widziałem. Nie wstałem, bo nie obrażam aktorów przyzwyczajeniem. To byłoby taką samą nieprawdą jak kłamstwo sceniczne. Przyznam się. To ja, kiedy pani powiedziała po dwóch godzinach, że spotykamy się za 15 minut rzuciłem w eter: chyba ich pogięło! Naprawdę, chciałem nie wracać. Dawno nie czułem się tak niekomfortowo. Ok. Nie o komfort w teatrze idzie.
Sztuka posługuje się samplem. Kompozycja, nie tylko muzyczna, to odpowiednie układanie paternów. Nikogo to nie dziwi, gdy wszystko do siebie pasuje. Zdarza się, że te puzzelki choć...
Jaki będzie 2k21 w kulturze?
Zaczął się ten 2021 fatalnie. Lockdown, harce z kulturą w sieci, raczej mało skuteczne i jeszcze mniej udane. Rzecz w tym, że trochę to kulanie baboli. Tak, żeby kaski przytulić, albo chociaż nie oddać jeśli się jest instytucją. I to w sumie można zrozumieć, ale tylko w sumie. Po prawdzie kulturalnie jedynie podtarcie zada zostało wykonane papierem z marketu.