Piękno bez rewolucji?
„W tym malarstwie nie ma rewolucji ani skandalu. Jest za to stare dobre piękno, spokój, refleksja i dużo przyjemności” – napisał w folderze zapraszającym na wystawę Huberta Borysa, jej kurator Sławomir Kuszczak. Faktycznie, z tą różnicą, że refleksja jest tu w większości uśpiona.