Jak opowiedzieć o przemysłowej historii miasta żeby nie zanudzić archiwaliami albo nie ulec nostalgii ze wspomnień? Jak pokazać, że jedna fabryka, która zbudowała całe osiedle, a po transformacji ustrojowej została zniszczona, jest równie ważna jak katedra czy opowieść o piastowskich władcach?