Radosny naturyzm i smutna cenzura
Przez sporą część spektaklu aktorki i aktorzy przyjmują wyzywające pozy lub biegają w negliżu, tudzież wykonują szalony taniec z laktatorem na mięciutkim dywanie z ogromną, różową waginą. Jednak nie o szokowanie tu chodzi, lecz pornograficzną historię Polski z lat 90., gdzie cenzurę z PRL-u zastępuje ta solidarnościowo-kościelna, a prywatne do dziś jest polityczne.