BohaterOn, 397 x TAK!
Ten tekst, nie jest o nagrodzie, on jest o BohaterON-ach i BohaterON-kach, tych z 44 r. i tych dzisiejszych. Bo dobrze jest mówić o tym co ważne, nie o tym czy jakiejś gwiazdce założyło się za krótką spódnicę, czy influenserka złamała paznokieć, a nawet nie o tym, czy pan dziennikarz posunął się za daleko w cieniu Wieży Eiffla?
Stanisław Kruszyński handlarz, albo jak mawiają na fyrtlach “handlyrz z Kongresówy”, ułan ranny nad Bzurą, do ostatnich swoich dni o świcie zawsze glancował oificerki. Nigdy nie wyszedł nawet na próg, gdy nie lśniły jak buty generała Kutrzeby na defiladzie. Był też...