Tag: Latarnia na Wenei
Zarówno pisarka i dziennikarka Anna Dziewit-Meller, jak i poeta oraz muzyk Smutny Tuńczyk, którzy byli gośćmi trzeciego dnia 14. Festiwalu Literackiego Preteksty, a pomiędzy nimi uczestnicy Slamu im. Franciszka Rabelais – pokazali jak ważna jest twórczość zorientowana na innych.
Magnetyzujący adepci metalowego mroku
To było jedno z tych wydarzeń, które pozwala na mniej bolesne przejście z wakacyjnego czasu słonecznej laby do niepewnej aury codziennych obowiązków. I choć nazwa imprezy „Metalowe rozpoczęcie rocku”, zdaje się zawężać grono odbiorców, to przy baśniowo-gamerskim Alembiku czy piekielnie energetycznym Misguided, dobrze bawili się fani ciężkich brzmień w każdym wieku.
Prawdziwa wiara w fałszywy obraz
Tak można by w skrócie podsumować temat pierwszego dokumentu z tegorocznej edycji Objazdowego Festiwalu Filmowego WATCH DOCS w Gnieźnie, którym była afera jaka wybuchła wokół zmyślonych reportaży niemieckiego dziennikarza Claasa Relotiusa.
22. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS – Gniezno 2024 – „Prawdziwsze od prawdy”
Troska o środowisko naturalne, odpowiedzialność dziennikarska oraz solidarność w działaniu – to trzy główne hasła towarzyszące 22. Objazdowemu Festiwalowi Filmowemu WATCH DOCS w Gnieźnie. Na festiwal zapraszają niezmiennie gnieźnieński Klub Krytyki Politycznej wraz z Helsińską Fundacją Praw Człowieka oraz wieloma partnerami.
Pasja i sprawczość
Kolejne ze zjawiskowych spotkań w Latarni na Wenei i tym razem z małym współudziałem ekipy organizującej niegdyś Marsz Równości w Gnieźnie za nami! Cudownie swobodna, pasjonująco poruszająca i empatycznie szczera oraz oczywiście queerowa rozmowa Alex Freiheit z Alinem Szewczykiem, a także liczną i aktywną publicznością.
Filmy jak sny i życiowe zajawki
To było kolejne spotkanie z cyklu tych porywających i pełnych miłości do kina, którego bohater myśli, a nawet śni obrazami czy pełen jest życiowej pasji pozwalającej mu godzić komercyjne działania z bardziej niezależnymi projektami.
Nie-śmieszne duchy przełomu
Ponoć duchologię można opisać jako swojski i niepokojący jednocześnie obraz. Niczym nagranie na kasecie VHS na którym jest jakaś rodzinna uroczystość, ale nie wiemy dokładnie kto w niej bierze udział i co się za chwilę wydarzy.
Dźwięki z głębi trzewi
Podobno zagrać można na wszystkim, a głos też jest instrumentem. Skoro tak, to tworzyć można również za pomocą oddechu, mimo że to ciągle pewnego rodzaju awangarda lub umiejętność zarezerwowana dla dalekowschodnich mistrzów.
O Latarni bez pirdulajdum glajdum
Różnica w rozmowie słyszalna od razu, efektowna – oby też była efektywna. Chcemy wiedzieć: Czy mamy Wasze Tak dla Latarni? Takim pytaniem zadanym przez Alex Freiheit można by podsumować czwartkowe konsultacje, które odbyły tuż po świetnym oprowadzaniu po Cierpięgach przez Aleksandra Ola Karwowskiego — dziennikarza i regionalistę i Bogdana Bentyna: gnieźnieńską osobowość i osobliwość zarazem. Oprowadzaniu i Cierpięgom poświęcimy odrębny artykuł.
Dziś o rzeczy, sprawie, która zadziewa się od 7 lat. Ci, którzy nie byli tu nigdy „wiedzą najlepiej” znaczy wiedzą czasem, że sodomia...