Po prostu oddychaj. Nick Cave ostatni wielki artysta (XX. wieku) zagrał w Gdańsku
Trudno pisać recenzję wydarzenia bliskiego absolutowi. Ze strony artystycznej i emocjonalnej takim był koncert “Nick Cave & The Bed Seeds” w Ergo Arena Gdańsk. Konsekwencja kreacji i porażająca perfekcja. Począwszy od paska do spodni, przez garnitur, koszulę, dynamikę i dramaturgię koncertu, kompozycje, aranże, instrumentalistów z Bed Seeds i wreszcie samego Maestro. Wszystko to próba 999. Paradoksalnie, niektórzy dziennikarze chcieli nawet po tym koncercie przybić na Nicku Cave 666 – średnią próbę Księcia Ciemności. Na 999 pewnie niezupełnie łapało się nagłośnienie – podobno...