Skip to main content

Wystawa malarstwa w PBP

Emocje w kolorze blue

 |  Kamila Kasprzak-Bartkowiak  | 

Cała seria obrazów tonie w błękicie, wymieszanym z burzowymi szarościami, wpadającym w morski granat czy w końcu coraz jaśniejszym, takim, który widzimy podczas bezchmurnego dnia. I tylko zarys ludzkiej sylwetki przypomina nam, że te prace nie są o przyrodzie.

Tak można by w skrócie opisać pierwsze wrażenia z wystawy pt. „W oknie przeszłości”, która jest prezentacją malarstwa młodej gnieźnieńskiej artystki Zuzanny Jabłońskiej. Ekspozycja, którą do końca stycznia można oglądać w holu Publicznej Biblioteki Pedagogicznej w Gnieźnie, to bowiem jak mogliśmy przeczytać w zaproszeniu: „podróż przez emocje, które towarzyszyły jej (twórczyni) w czasie ważnych życiowych zmian. Zmiany te stały się inspiracją do stworzenia obrazów i podzielenia się nimi ze światem”.

Pokazane prace to więc przede wszystkim opozycja wnętrze-zewnętrze, przeszłość i teraźniejszość, chaos i dążenie do równowagi. Intymna opowieść o uczuciach, które nie były łatwe, podana w nieco „landszaftowej” czy chwilami „marynistycznej” formie, a może po prostu w nieodkrywczej, lecz sprytnej grze ze znaczeniem słowa blue, które z jednej strony tłumaczymy jako błękitny i niebieski, zaś z drugiej smutny i przygnębiony. Co więcej, obrazy malowane farbami olejnymi na płótnie, utrzymane zostały w konwencji swobodnego szkicu, który pozwala uniknąć im dosłowności, a samą autorkę sytuuje w gronie świadomych artystek. I tylko szkoda, że podpisała ona swe dzieła całymi zdaniami opisującymi przedstawioną na nich sytuację, zamiast postawić na większą oszczędność słów, która zostawiłaby miejsce na bardziej złożone interpretacje i refleksje odbiorców.

Niemniej jednak ekspozycja jest warta obejrzenia, bo jej twórczyni to kolejny talent w naszym mieście, a idąc tropem jej inspiracji ciekawie byłoby zobaczyć jak pokazałaby takie uczucia jak miłość, nadzieję czy spełnienie. No i brawo także dla kierowniczki Biblioteki Katarzyny Wilczkowskiej oraz jej koleżanek za organizację wystaw w niełatwej przestrzeni, która jest de facto częścią piwnicy w budynku internatu „Medyka”, gdzie zresztą znajduje się też sama książnica.

Kamila Kasprzak-Bartkowiak
Kamila Kasprzak-Bartkowiak