Kiedy zimą oglądasz obrazki z lata, to siłą rzeczy robi się jakoś cieplej w sercu i weselej na duchu. A gdy w dodatku widzisz znajome twarze lub jak kto woli – mordeczki, to trudno o lepszy antydepresant, nawet jeśli akcja dzieje się w mieście, które nie jest Rzymem, Paryżem czy Barceloną.
sty 8, 2022
Lista Jarka Mikołajczyka rednacza Popcentrali z Miasteczka
Lubię. Rzadko jednak praktykuję. Tworzenie różnego rodzaju list: najlepszych: płyt, książek, filmów minionego roku. To dobra zabawa. Jednocześnie czas refleksji. Unikam prób obiektywizowania czegokolwiek, więc wolę taką listę nazwać: 2k21 płyty ważne – Lista rednacza Popcentrali..
Zmotywowany przez Roberta Kaźmierczaka i Tomka Jankowskiego podejmuję rękawicę.
Zacznę od przyznania się winy.
2021 rok to pierwszy, w którym w większości odsłuchiwanie muzyki przerzuciłem na spoti. Nie jest tak, że przestałem kupować płyty. Kilka istotnych krążków, których fizykale nawet jeśl…
Piosenka drogi to bodaj najlepsze określenie tego co grają i śpiewają członkowie zespołu Zagrali i Poszli. Bo zawiera w sobie bogactwo brzmień oraz twórczą wizję i nie daje się zaszufladkować jako nie zawsze poważnie traktowana piosenka turystyczna, żeglarska, harcerska czy szanty. A najnowszy album „Wataha” jest tego najlepszym przykładem.
Przyzwyczailiśmy się. To jednak nie jest druga natura. Variete jest konsekwentne w dążeniu do Piękna. Trudno dziś z nim obcować, nawet nie chcemy się do Piękna przyzwyczajać. Gdyby “Dziki Książę” był po prostu ładną płytą, pewnie byłoby prościej: słuchać, pisać, dyskutować.
Nie jest łatwo. Poddać się, dryfować z falą: brzmienia, słowa i pulsu, kiedy z każdą frazą i taktem coś chrobocze w szyszynkę, niby nic nie czujesz, a pojawia się dreszcz i poruszenie.
Variete znalazło dojrzałe oblicze, chyba już przy Nowy materiał. Nic dziwnego, Kaźmierczak już dawno osiągnął wiek męski. Progiem…
Dehumanized punk? Czymkolwiek jest, więcej mówi o człowieku i pełen jest tęsknoty za człowiekiem. Element gry słownej w nazwie projektu, wbrew pozorom bardzo ludzka ta gra i bardzo o człowieku. Podwójne dno nazwy, to już gilotyna losu, a jednak ciarki na plecach.
Nie mam pewności, kto tę nazwę wymyślił, jest bardzo Kelnerowa. Grzegorz Wróblewski, autor tekstów też miewa przeklęty język. Powiedzmy też na starcie – Agnieszka Wosińska – totalnie teatralna aktorka – prywatnie nie jest siostrzyczką z Klanu.
To prawie całe Nie cierpiące zwłoki. Prawie, bo …
Pospiesznie wertuję internet. Nigdy tego nie robię, mój osąd, moje asocjacje. Tak tylko podejrzeć. Pozostało jednak zaufać słuchowi literackiemu. Nie znajduję recenzji. A może to chytry plan bym poczuł się obco?
Dobra, czysta okładka, bez fajerwerków, a jednak chce się wziąć do ręki. Oko zawiesić na żółci “nie-vangoghowskiej” i prostej grafice czerni. Powszechnie wciskany przez edukację frazes bez pokrycia, że nie po okładce poznajemy książkę, na szczęście nie ma zastosowania w przypadku tomiku Obca.
Koszmarna okładka to z zasady koszmar treści, albo rozdwojenie jaźni autora, cz…
To jest jedna z tych piosenek, gdzie smutek i tęsknota skrywa się pod kołderką formalnej słodyczy bujających jak letni wiatr dźwięków i fantastycznego, ciepłego wokalu. Jednak nie ma w niej jeszcze tej wyrazistości, która czyni rzecz bardziej oryginalną.
Egzystencjalizm w wymiarze ideowym i wolność jako święta konieczność usprawiedliwiają egzegezę. Czy jednak wyjaśnienie płynie z antiocheńskiego intelektu czy czy może jednak aleksandryjska duchowa nabożność? Jest jeszcze Augustyn z Hippony.
Rabiniczne czytanie teatru i wolności, pomimo hellenistycznych źródeł drugiej, byłoby wyjaśnieniem może i adekwatnym, ciekawszym jest jednak stanie w rozkroku.
Egzystencjalizm pociąga nie mniej niż złe moce, choć trudno zrównać Sartre z Lucyferem.
Czytając Zanim opadnie kurtyna. Fotokomentarz
Przestaliśmy dziś pytać o naturę rzeczy. T…
sie 18, 2021
Recenzyjno-relacyjnie o jednym z wykładów z cyklu „Klasyka – rozmowy niekontrolowane”
Tym razem „na tapetę” niekontrolowanych rozmów o klasyce „wjechała” Biblia, czyli na początek jej Stary Testament oraz jego pierwotna wielogłosowość, a nawet… politeizm czy tworzący ją „ludzie, którzy mieli ideę” na wygnaniu w Babilonie.