Kamila Kasprzak-Bartkowiak (1982) - samozwańcza mistrzyni słowa, choć ma na to papiery i trochę lat doświadczeń. Animatorka i fanka kultury w różnej postaci, szczególnie tej społecznie zaangażowanej, a także wszelkich progresywnych działań i narracji. Miłośniczka swojego domowego ogródka, architektury modernistycznej, kotów, literatury faktu i muzyki rockowej oraz Małżonka. Z sercem po właściwej stronie.
Kiedy patrzę na najnowszą premierę u Fredry, to widzę aktywistkę Maję Staśko i jej niesamowicie potrzebną oraz ważną walkę z wszelkimi stereotypami czy uprzedzeniami wobec kobiet, ale dostrzegam też byłego więźnia Auschwitz Mariana Turskiego ze swoją rocznicową przestrogą i „XI Przykazaniem: Nie bądź obojętny”.
To była jedyna taka Teściowa oraz jeden taki Zięć w wyjątkowym koncercie. Porywającym i niesamowitym, gdzie dobry humor i tzw. polewka, mieszały się z mądrą i lekką obserwacją społeczną, podlaną artystyczną wrażliwością i świetnym kontaktem z publicznością.
Dąb i lipa to typowo słowiańskie drzewa, odpowiednio: męskie i żeńskie czy silne i pozytywne. Topola czarna zaś uważana jest za kontrowersyjną, bo ponoć zabiera energię, ale lepiej samemu sprawdzić jaka jest naprawdę. Jesion z kolei to również męskie drzewo, które daje autorefleksję i świadomość sił, a kobieca brzoza to orzeźwiająca pionierka dla której dalsze zmiany klimatu oznaczają wyginięcie.
Tego jeszcze nie grali! Żaden nobliwy ośrodek kultury ani miejsce rozrywki w Gnieźnie nie zaprosiły w swoje progi takiej Divy! Jedynej w swoim rodzaju, co swój występ odważyła się rozpocząć na dachu budynku i nie wstydząc się łzawych wyznań ani brawurowego wykonu cudzych piosenek – porwała bez reszty zgromadzoną publiczność.
Czy Alicja z Krainy Czarów miała okulary z czerwonymi oprawkami w kształcie serc? Czy Lady Makbet w dążeniu do władzy pomagał kij bejsbolowy? Albo czy Jaime Lannister i Robb Stark potrafili spojrzeć sobie w oczy, a Szeherezada nosiła dwa urocze kolczyki na twarzy?
Ten koncert był jak ostatnie tchnienie lata. Refleksyjny i piękny zarazem. Albo jak wspomnienie pierwszej miłości – niewinnej i beztroskiej. A może tęsknota za młodością, której żal, ale bez popełnianych wtedy błędów.
Jacy oni są, jacy byli, jacy będą? Wizerunek mężczyzny zmienia się na przełomie lat. Czy można jednoznacznie wskazać definicję prawdziwego mężczyzny? Czy można jednoznacznie określić kto nim jest a kto nie? Próby odpowiedzi na te pytania podjęli się znakomici gnieźnieńscy fotografowie Dawid i Waldemar Stube.
Obecna sytuacja związana z działaniami mającymi powstrzymać rozprzestrzeniającego się koronawirusa, znanego także jako COVID19, to duży sprawdzian dla ludzkości, w tym polskiego społeczeństwa, a na pewno państwa i jego instytucji, ale nie tylko takich jak służba zdrowia czy organizacji mundurowych, lecz także kultury.