Skip to main content

Miesiąc: czerwiec 2021

Młodzi, dojrzali, bliscy maestrii

Dziś w gnieźnieńskiej katedrze odbył się koncert stypendystów Stypendium Kulturalnego Miasta Gniezna im. Sławomira Kuczkowskiego. Było to jedno z ważniejszych wydarzeń tego roku. Koncert okazał się wspaniałym przedsięwzięciem przede wszystkim pod względem artystycznym. Jego znaczenie zapewne podbija fakt, że koncert został zrealizowany i nagrany przez Macieja Szymańskiego, a finalnie powstanie płyta. Komisja przyznając stypendium wzięła też pod uwagę powstanie nowej gnieźnieńskiej kompozycji.W ramach stypendium Krystian Klej skomponował Mater et Caput omnium Ecclesiarum Poloniae (Matka i Głowa...

Czytaj dalej

„Czas wrzenia”, czyli siła fotografii buntu

Magnetyczny portret głodującego lekarza rezydenta, protestujący pod Sądem Najwyższym z podniesionymi dłońmi i palcami tworzącymi literę „v”, dziewczyna jedząca banana z przepaską na głowie z napisem „danger”, trzy postaci w białych kombinezonach nad kałużą krwi, a także rozradowana starsza kobieta z tęczową flagą w dłoni czy wreszcie nieprzebrane tłumy na ulicach i pod Sejmem z jesiennych Strajków Kobiet.

Czytaj dalej

Fala Fest. Życie wraca

Covid dał się nam wszystkim we znaki. Tu nie chodzi o rozkminy czy był, czy plandemia. Po prostu zamknięto kulturę. Jeszcze z ograniczeniami tylko dla 250 osób z wejściówek a jednak zagrał RAP w amfiteatrze Centrum Kultury eSTeDe.  Młodzi radośni ludzie nareszcie na koncercie. eSTeDe ponownie otwarło się na młodych. Nikt tym razem nie wyrzucał ich z amfiteatru, jak na jednym z RAP JAM-ów sprzed lat.  Kolektyw Fala jest stosunkowo młodą ekipa twórczą, choć powoli ujawniała swoje poczynania Fala Fest był pierwszą i jak zapowiada ekipa nie ostatnia impreza. eSTeDe wykorzystało...

Czytaj dalej

Fabryczna

„Zabij to i wyjedź z tego miasta” w reżyserii Mariusza Wilczyńskiego to przeszło czternaście lat pracy zamkniętych w kilkudziesięciu minutach animacji. Czas w jej przypadku odgrywa kluczowe znaczenie – płynie, zarówno na ekranie jak i w rzeczywistości, zabierając ze sobą pamięć, miejsca i ludzi. Film Wilczyńskiego, tak długo oczekiwany, to opowieść drogi; drogi, w której – chcąc nie chcąc – każdy znajdzie swoje odbicie.

Czytaj dalej